Wiesz, że w badaniu, które realizował serwis InterviewMe.pl (na grupie 3 500 kandydatów) na pytanie “Co ma decydujący wpływ na przyjęcie oferty pracy?”, aż 76% osób odpowiedziało, że chodzi o wysokość wynagrodzenia? Na 2 miejscu pojawiły się możliwości rozwoju (53% odpowiedzi), a na 3 pozycji lokalizacja firmy (47%).
Nie oszukujmy się, zarobki są wręcz kluczowe dla Ciebie, ale również stanowią istotny element wyboru kandydata z perspektywy pracodawcy.
Samo negocjowanie zarobków jest na pewno jednym z kluczowych elementów procesu rekrutacji.
Poszukując nowej pracy temat pieniędzy pojawi się na samej rozmowie, w formularzu aplikacyjnym czy też podczas ostatecznych negocjacji warunków zatrudnienia.
Zapraszam do zapoznania się z 3 wskazówkami.
1. Jak rozmawiać o wynagrodzeniu podczas rozmowy telefonicznej?
Gdy wysłałeś CV to zapewne z niecierpliwością czekasz na telefon od rekrutera. Może on być tylko samym zaproszeniem na spotkanie. Często rekruterzy chcą jednak umówić się z Tobą na 10-15 minutową wstępną rozmowę przez telefon zanim zadecydują o dalszym etapie.
Już podczas tego pierwszego kontaktu z potencjalnym pracodawcą, możesz spodziewać się poruszenia tematu Twoich oczekiwań finansowych. Z doświadczenia mogę Ci przedstawić najczęściej występujące strategie odpowiedzi.
Podzieliłbym je następująco:
- Konkretne – podajesz dokładny poziom oczekiwań finansowych lub ewentualnie widełki. Tak, na pewno zaoszczędzasz swój czas i rekrutera, jeśli okaże się, że rozjazd jest zbyt duży. Moim zdaniem podanie widełek wynagrodzenia, może ustawić Cię w dobrej pozycji negocjacyjnej, kiedy pracodawca od początku będzie świadomy Twoich oczekiwań.
- Gra na czas – sugerujesz, że o pieniądzach chciałbyś jednak nie rozmawiać przez telefon. Możesz poprosić o przedstawienie większej ilości informacji odnośnie stanowiska. Podkreśl, że w ten sposób łatwiej i precyzyjniej określisz swoje oczekiwania.
- Precyzyjne – informujesz konkretnie o swoim wynagrodzeniu. Delikatnie możesz zawyżyć kwotę. Dlaczego? Jeśli podkreślisz nowy zakres obowiązków i większą odpowiedzialność związaną ze zmianą pracy, uzasadnisz wyższe wynagrodzenie.
Są też kandydaci, którzy lubią odbić piłeczkę i zapytać, ile pracodawca jest w stanie im zaoferować. Osobiście uważam, że taka metoda jednak może rozdrażnić obydwie strony.
Nie ma jednej, idealnej odpowiedzi, która zagwarantowałaby Ci zaproszenie na rozmowę. Aczkolwiek, jeśli poznasz potencjalnie obowiązki i wyczujesz atmosferę spotkania, po prostu dostosuj stój styl poprzez np. bardziej luźny charakter wypowiedzi albo o wiele bardziej konkretne pytania do rozmówcy.
2. Jak podejść do rozmowy o zarobkach podczas spotkania?
Kolejny etap to spotkanie z pracodawcą. Jest to moment, w którym masz okazję zaprezentować dotychczasowe doświadczenie zawodowe, pochwalić się osiągnięciami czy też posiadanymi umiejętnościami.
Oczywiście podczas spotkania musi pojawić się temat wynagrodzenia. Jedynie, gdy proces rekrutacja ma dwa, trzy lub więcej etapów, to może być przełożony na później.
Moi dotychczasowi klienci najczęściej zadawali 3 pytania odnośnie rozmowy o wynagrodzeniu:
- Czy i kiedy mogę poruszyć temat zarobków podczas rozmowy?
Najlepiej byłoby, abyś wykorzystał odpowiedni moment, który jest przewidziany na pytania ze strony kandydata. Jeżeli przez całe spotkanie rekruter nie poinformował Cię o poziomie zarobków, a jednocześnie dał Ci możliwość zadanie dodatkowych pytań, to możesz ten moment wykorzystać.
Pamiętaj, aby zrobić to delikatnie i odnieść się do nowego zakresu odpowiedzialności oraz dotychczasowych kompetencji.
- Jak odpowiadać na pytanie „Ile chce Pan/Pani zarabiać?”
Gdy otrzymałeś zaproszenie na spotkanie, to po prostu musisz znać profil firmy i stanowiska, na które aplikowałeś. W ten sposób możesz oszacować, o ile większy możesz mieć zakres obowiązków i odpowiednio, o ile wyższe wynagrodzenie byłoby dla Ciebie satysfakcjonujące.
Ty sam, najlepiej jesteś świadomy czy zmieniasz pracę ze względu na atmosferę, zarobki czy lokalizację.
Jeśli ze względu na zarobki, to warto abyś porównał je do stawek rynkowych. Skorzystaj w tym celu z raportów płacowych agencji zatrudnienia typu Hays czy Antal lub branżowych serwisów.
Przedstaw wprost powody zmiany pracy i umotywuj swoją odpowiedź. Dla przykładu:
“W związku z tym, że zakres obowiązków przewiduje 10 os. więcej w zespole sprzedażowym i 2 regiony, które mają mi podlegać, oczekuję ok. 15% wyższej stawki niż tą, którą mam aktualnie, czyli 9 500 zł brutto.”
- Czego nie mówić w rozmowie o wynagrodzeniu?
W ostatnim miejscu pracy szef nie dał Ci podwyżki? Jesteś przekonany, że powinieneś zarabiać więcej?
Kandydaci czasem niepotrzebnie odkrywają kulisy negocjacji z innych rozmów czy też miejsc pracy. Często poziom oczekiwanych zarobków odnoszą do aktualnej sytuacji w swoim życiu prywatnym, rodzinnym. Zapomnij o tym i nie powtarzaj takich błędów.
Nie mów o tym najgorszym szefie, który nie dał Ci podwyżki. Odpuść komentowanie systemu prowizyjnego, który praktycznie był nie do zrealizowania.
Przede wszystkim skup się na Twoich kompetencjach i doświadczeniu. Do nich odnoś swoje oczekiwani finansowe, tak aby pracodawca znał Twoją wartość, a przede wszystkim chciał zapłacić Ci tyle, ile od niego oczekujesz.
3. Ostateczne negocjacje – na co zwrócić uwagę?
Negocjacje warunków współpracy mogą okazać się kluczowe. Dlaczego?
- Ponieważ pracodawca miał okazję poznać już Twoje kompetencje i zapewne wie, ile dokładnie może Ci zapłacić,
- a Ty poznałeś plan na stanowisko i Twoją rolę w firmie.
Z reguły ostateczne negocjacje mają miejsce w trakcie ostatniego etapu rekrutacji. Sporadycznie zdarzy się, że odbywają się one podczas rozmowy telefonicznej, gdy rekruter składa Ci ofertę.
Jeżeli będziesz mieć okazję wyboru między spotkaniem, a rozmową telefoniczną to wybieraj spotkanie.
Zyskasz trochę czasu na przygotowanie się do ostatniego etapu. Spotkanie bezpośrednie również może Ci pomóc, jeśli wiesz jak negocjować. Łatwiej jest zauważyć reakcje i zachowania rozmówcy, które wpływają na Twoje możliwości negocjacyjne.
A jeśli warunki wcale nie są bliskie Twoich oczekiwań?
Spróbuj jeszcze przekonać pracodawcę. Podkreśl realny, większy zakres obowiązków, przypomnij swoje kompetencje. Pokaż, dlaczego rzeczywiście zasługujesz na wyższe wynagrodzenie.
Pamiętaj, aby dokładnie podkreślić, co potencjalny pracodawca zyska na zatrudnieniu Ciebie oraz co powoduje, że chcesz dla niego pracować.
Znasz powiedzenie “pieniądze lubią ciszę”?
Jednak w procesie rekrutacji nie da się po prostu o nich nie rozmawiać. I pracodawca ma pewien budżet firmowy do wykorzystania na Twoje stanowisko, ale Ty również musisz dbać o swój budżet rodzinny.
Otwarta i szczera postawa w trakcie rozmów może spowodować, że zyskasz sporo.
Przedstawienie na początku rekrutacji w sposób precyzyjny Twoich oczekiwań, może wpłynąć na otrzymanie propozycji jak najbliżej do nich zbliżonej.
Chyba, że nie zaprezentowałeś odpowiednio dobrze swoich umiejętności i sukcesów.
Masz jakieś sprawdzone metody na negocjacje warunków zatrudnienia?
Spotkałeś się z dziwnymi pytaniami o zarobki?
A może jako rekruter usłyszałeś nietypową odpowiedź na pytanie o oczekiwane wynagrodzenie?
Podziel się śmiało w komentarzu.
PS. Jeśli chcesz pozostać ze mną w kontakcie, wyślij zaproszenie na LinkedIn – https://www.linkedin.com/in/czerwonkamaciej/